Adapter Bluetooth FiiO BTA10 Ciekawy, ale nie uniwersalny
W zeszłym roku firma FiiO wprowadziła na rynek szereg adapterów bezprzewodowych (μBTR, BTR1, BTR3), które zmieniają słuchawki przewodowe w bezprzewodowe. A teraz pojawił się adapter Bluetooth FiiO BTA10, zaprojektowany specjalnie dla jednego modelu słuchawek - Audio-Technica M50x. Taki adapter można nazwać produktem niszowym. Recenzja tego adaptera została już opublikowana na stronie, więc nie będę się powtarzał, a jedynie wskażę kilka cech, które udało mi się znaleźć podczas testów FiiO BTA10. Pomógł mi w tym konsultant z firmy Portativ (ul. Puszkinskaja 11a). Przejdę od razu do głównych punktów.
Funkcjonalność i dźwięk
Akurat w tym punkcie nie było to tak jednoznaczne. Ponieważ same słuchawki Audio-Technica M50x są całkiem niezłej klasy, parowanie z FiiO BTA10 było testowane przede wszystkim z odtwarzaczami HiRes różnych producentów. Okazało się, że FiiO BTA10 nie jest w stanie transmitować dźwięku ze wszystkich odtwarzaczy! Tymi "niechcianymi" zawodnikami byli Cayin N3, Shanling M2S i Shanling M3S. Sam adapter podłączył się i pozwalał na sterowanie utworami (przewijanie, pauza, odtwarzanie), ale nie przesyłał dźwięku do słuchawek. Jednak po podłączeniu BTA10 do Shanlinga M5S wszystko było w porządku, podobnie jak po podłączeniu BTA10 do Fiio M6.
FiiO BTA10 wykazał się takim samym wybiórczym podejściem do transmisji dźwięku za pomocą smartfonów. O ile w przypadku telefonu Sony Xperia XZ1 transmisja dźwięku przebiegała bez problemów, o tyle w przypadku przestarzałego modelu Lenovo P780 w słuchawkach nie było słychać muzyki. Na przykład podczas parowania wymienionych odtwarzaczy i smartfonów za pomocą najprostszego adaptera μBTR takie trudności nie wystąpiły - wszystko było podłączone, sterowane i przesyłane jednocześnie. Być może sytuacja z BTA10 jest związana z niekompatybilnością oprogramowania tych urządzeń.
Teraz trochę o samym dźwięku. W tym przypadku zależy to raczej od samego źródła. Ponieważ dźwięk z odtwarzacza Fiio M6 został już opisany, wzięliśmy do ręki poważniejszy odtwarzacz Shanling M5S. Odtwarzacz doskonale poradził sobie z przewodowym połączeniem z Audio-Technica ATH-M50x - w tym przypadku słuchawki pokazały swój potencjał na odpowiednim poziomie. Jednak podczas połączenia Bluetooth z FiiO BTA10 dźwięk w słuchawkach wyraźnie przygasł, stał się nieco "wyprany" i zmniejszyła się szczegółowość.
Odwrotna sytuacja miała miejsce, gdy źródłem dźwięku dla Audio-Technica ATH-M50x był smartfon. Gdy podłączyłem słuchawki do telefonu Sony Xperia XZ1, dźwięk był słaby i niewyraźny, nawet przy maksymalnej głośności. Jednak w połączeniu z BTA10 sytuacja zmieniła się natychmiast i to na lepsze. Nawet przy 50-60% głośności dźwięk nabierał masy i mocy. Pamiętaj, że BTA10 to nie tylko adapter, ale adapter-wzmacniacz i to było czuć.
Chciałbym zaznaczyć, że nasze użycie BTA10 jako zestawu słuchawkowego było bardziej udane niż w poprzednio opublikowanej recenzji. Słyszalność rozmów była dość dobra, nie zaobserwowano żadnych obcych dźwięków. Albo byliśmy poza zasięgiem zakłóceń elektromagnetycznych, albo nasz egzemplarz BTA10 był lepszej jakości (już wcześniej zauważyłem niejednorodność adapterów bluetooth tego samego modelu od Fiio).
Wynik
Adapter Bluetooth FiiO BTA10 do słuchawek Audio-Technica M50x jest bardzo wygodny w użyciu, dobrze przylega do słuchawek i nie obciąża ich. Jego zakup mogą rozważyć posiadacze przewodowej wersji słuchawek Audio-Technica ATH-M50x, pamiętając, że nie są one uniwersalne pod względem połączeń. Oznacza to, że przed zakupem warto przetestować wzmacniacz BTA10 z własnym źródłem i ocenić jego brzmienie.
Jeśli szukasz słuchawek Audio-Technica ATH-M50x, ale zależy Ci na łączności bezprzewodowej, lepiej poczekaj na bezprzewodową wersję ATH-M50xBT od samej firmy Audio-Technica, porównaj ją z FiiO BTA10 i wybierz najlepszą dla siebie.
