- Głośniki
- 18 czerwca 2022
Ekspertyza techniczna dotycząca możliwości FiiO M11
W porównaniu z odtwarzaczami z niższej półki serii M, takimi jak M6 i M7, na szczęście nie występują tu problemy z transkodowaniem sygnału 24-bitowego. Wszystko jest opisane naukowo, a same pomiary wyglądają całkiem przyzwoicie, z wyjątkiem zniekształceń intermodulacyjnych, które mogłyby być niższe w urządzeniu z najwyższej półki.
Tabela pomiarów wyjścia audio Fiio M11 w trybie normalnym oraz przy obciążeniu 16 i 32 Ω
Niemniej jednak, niektóre ograniczenia modeli z niższej półki pozostają również w tym przypadku. W telefonach Apple komunikacja Bluetooth nadal odbywa się tylko za pośrednictwem SBC, bez AAC. I najbardziej frustrujące: aplikacja Tidal nadal nie potrafi dekodować sygnału MQA. Co więcej, system nie jest w stanie przynajmniej wyprowadzić tego strumienia MQA na wyjście cyfrowe. W przeciwnym razie można było użyć M11 jako transportu i podłączyć do niego przetwornik cyfrowo-analogowy z pełną obsługą MQA. Ale nie, na wyjściu koncentrycznym mamy zwykły sygnał 16 bitów / 44,1 kHz. Jednocześnie testy bitowe formatów PCM, w tym Highres, wykazują pełną integralność danych wyjściowych do zewnętrznego nadajnika SPDIF aż do technicznego limitu 24 bitów / 192 kHz. Pomiary jittera również nie wykazały żadnych uchybień, M11 może być używany jako transport SPDIF o całkiem przyzwoitej jakości.
W trybie USB DAC wyświetlacz zawsze wskazuje 32 bity, niezależnie od tego, czy przesyłany jest dźwięk 16- czy 24-bitowy. Najwyraźniej mówimy tu o rozdzielczości bitowej sterownika USB-ASIO (który zawsze pracuje w 32 bitach) lub samego konwertera AK4493. Sam układ, zgodnie ze swoją specyfikacją, oferuje słuchaczowi wiele filtrów do wyboru. Zobaczmy ich reakcję na pojedynczy impuls.
Przykłady reakcji filtrów przetwornika C/A na pojedynczy impuls
Dwa pierwsze to klasyczne filtry fazowe (odpowiednio Sharp i Slow) z symetrycznym dzwonieniem przed i po impulsie.
Numery 3 i 4 to filtry ostre i powolne, ale już z minimalną fazą, z indeksem SD (tzn. krótkim opóźnieniem). Nie mają one przedimpulsów przed samym impulsem, lecz raczej "gong" po nim.
Numer 5 jest jak najbardziej zbliżony do oryginalnego kształtu fali. Asahi Kasei nazywa ten tryb Super Slow, choć bardziej trafne byłoby określenie NOS - czyli bez oversamplingu. Innymi słowy, nie ma żadnego filtra. Jest to doskonałe rozwiązanie w przypadku odpowiedzi impulsowej, ale odpowiedź amplitudowa w trybie NOS jest zauważalnie zmniejszona przy wyższych częstotliwościach ze względu na wpływ widma ultradźwięków zwierciadlanych. Pod numerem szóstym znajduje się stosunkowo nowy wariant minimalnej fazy o nazwie Low Dispersion.
Sygnał sinusoidalny przy braku filtracji cyfrowej (tryb Super Slow) ma kształt schodkowy
Przetworniki cyfrowo-analogowe NOS mają spore grono fanów, którzy twierdzą, że zapewniają najbardziej analogowy i gładki dźwięk z minimalnym posmakiem cyfrowym. Co ciekawe, właśnie w tym trybie odpowiedź sinusoidalna wygląda na schodkową, a gładka staje się wręcz przeciwnie, gdy włączona jest jedna z opcji filtra. Na tym jednak nie kończą się możliwości zmiany dźwięku.
Dla miłośników egzotyki dostępny jest tryb wymuszonej konwersji, który umożliwia konwersję dowolnego sygnału do DSD. Wytwarza on impuls o symetrycznych krawędziach, nieco zaszumiony z powodu modulatora DSD.
Odpowiedź przetwornika cyfrowo-analogowego na pojedynczy impuls z przeliczeniem wstępnym na DSD64
Najwyraźniej zastosowano tu najbardziej podstawową wersję DSD64 o częstotliwości 2,8 MHz. Stosowanie trybów DSD wyższych rzędów zostało uznane przez producenta za nadmierne ze względu na zbyt duże obciążenie procesora urządzenia.
Interesujące było przetestowanie M11 w trybie bezprzewodowym podczas przesyłania strumieniowego bezstratnego sygnału o jakości CD, tj. 16 bitów / 44 kHz. Podczas gdy AirPlay przyniósł wyniki identyczne z tymi, które uzyskano przy użyciu zwykłych metod odtwarzania M11, Bluetooth LDAC działał w dwóch trybach z różnymi wynikami.
Aby uzyskać najlepszą z nich, należy wybrać priorytet Audio w menu Bluetooth odtwarzacza. Wtedy wyniki pomiarów będą niemal identyczne jak w przypadku AirPlay i innych bezstratnych metod odtwarzania 16 bitów / 44,1 kHz. Z wyjątkiem niewielkiego wzrostu zakłóceń jitter, ale to nie jest fatalne w skutkach.
Porównanie poziomu jittera na wyjściu audio Fiio M11 z Airplay (górny wykres) i Bluetooth LDAC Audio (dolny wykres)
Niestety, "normalny" LDAC nie tylko zwiększa jitter, ale także zaczyna rozbijać częstotliwość począwszy od 15 kHz. Dlatego podczas bezprzewodowego przesyłania danych lepiej jest korzystać z trybów Airplay lub LDAC Audio, aby zachować jakość i nie rezygnować z niższych opcji.
Wzmocnienie (OPA1642×2,OPA9262) w Fiio M11 działa w dwóch trybach - normalnym i wzmocnionym dla słuchawek o wysokiej impedancji. Przy braku obciążenia niezrównoważone napięcie wyjściowe wynosi odpowiednio 1,3 V i 2,58 V. Zmierzona moc wyjściowa przy trzech typowych obciążeniach jest przedstawiona w dwóch tabelach.
Tryb normalny wzmacniacza
Rozszerzony tryb pracy wzmacniacza
Jak widać, pierwszy tryb, choć słabszy niż np. wzmacniacz w młodszym modelu M6, wciąż zapewnia odpowiednią współpracę ze słuchawkami o impedancji do stu omów. Większe wartości należy pozostawić dla drugiego trybu pracy, a armatury o niskiej impedancji nie należy na nim próbować. Z drugiej strony, można wypróbować modele o zasięgu 300 omów. Moc wyjściowa 22 mW może być uznana za akceptowalną dla komfortowego słuchania. Przy obciążeniu 600 Ω wartość ta spadnie do 11 mW. Oczywiście potencjał samych słuchawek jest mało prawdopodobny do odblokowania. Ale w zasadzie można tego również słuchać. Wąskie dyskietki ostatniej generacji dawały mniej więcej tyle (lub nawet mniej) przy 32-omowych słuchawkach.
W porównaniu z nimi młodsze modele Fiio brzmią bardziej "szarpanie". Brzmienie M11 jest mniej więcej takie samo, ale już teraz jest bardziej płynne. Fiio M11 ma być urządzeniem uniwersalnym, ale nie widzę sensu w używaniu takich potworów z czułymi wewnątrzkanałowymi zestawami IEM. Jednak dzięki wysokiej jakości przetwornikom cyfrowo-analogowym i obsłudze sieci dobrze sprawdzi się z dużymi słuchawkami i jako źródło sygnału liniowego.
Najnowsze Artykuły
- Głośniki
- 6 października 2023
Recenzja Bowers & Wilkins PI5 i PI7 - dźwięk i styl
- Głośniki
- 22 września 2023
Odbiorniki Bluetooth FiiO BT3K i BTR5 - wnętrzności HiRes
- Głośniki
- 22 września 2023
Słuchawki TWS Anker SoundCore. Teraz z obsługą LDAC
Kategorie
- Kino domowe 21
- Gramofony 2
- Głośniki 220