- Głośniki
- 13 czerwca 2023
Devialet Gemini | Najfajniejszy TWS w 2021 roku
Kiedy inżynieria staje się sztuką, mogą pojawić się problemy. Takie były moje pierwsze myśli, gdy zobaczyłem produkty Devialeta. Są zbyt piękne, by brzmieć dobrze za pieniądze, które są warte. Ale nie o wzmacniaczach i kolumnach dzisiaj, porozmawiajmy o słuchawkach Devialet Gemini. Słuchawkach, które mogą konkurować z najlepszymi słuchawkami TWS na świecie!
Zawartość opakowania
Pudełko z całym swoim wyglądem stara się pokazać nam, że cena ponad 300 funtów nie jest tylko dla zabawy. Wewnątrz wszystko jest fajne i drogie, prawie jak w starej biznesowej Nokii "E-series". W zestawie znajduje się etui typu slider, słuchawki, dokumentacja, uszczelnione poduszki nauszne i kabel C do ładowania.
Design i ergonomia
Nieczęsto zdarza mi się oceniać TWS pod kątem zapadającego w pamięć designu, ale w tym przypadku można śmiało powiedzieć - wyglądają szykownie. Konstrukcja douszna wygląda wystarczająco schludnie i nie wystaje, ale nie wygląda na to, że wypadnie, nie jest tak anatomiczna jak Sennheiser Momentum TW 2. Elementy sterujące są oparte na stuknięciach, dotyku i dość responsywne, bez zadawania pytań. Poduszki nauszne są bardzo dobre, lokalizują basy i są elastyczne, w porównaniu z moją ulubioną pianką nie mogę powiedzieć, że poduszki wymagają wymiany, ale można się nimi bawić, aby zmienić dźwięk. Czujniki zbliżeniowe są obecne, muzyka jest wstrzymywana po zdjęciu. Gemini posiada stopień ochrony przed wilgocią IPX4.
Obudowa to kolejne dzieło sztuki, ale z pewnymi "chipami". Jak widać, mechanizm otwierania to suwak, który wygląda fajnie, nie ma na co narzekać. To, na co można narzekać, to fakt, że przy nieostrożnym obchodzeniu się z nią, można porysować boki wewnątrz. Dokładnie tak jak w Soundcore Liberty Air 2 Pro, ale tutaj jest to ledwo zauważalne ze względu na zastosowanie matowego plastiku. Otwieranie etui jest wygodne, nawet jedną ręką bez problemu wyjmiemy słuchawki, ale po otwarciu występuje luz pokrywy, tego nie da się uniknąć w tej konstrukcji. Rozmiar etui jest zdecydowanie jednym z największych w świecie TWS, dla porównania poniżej zdjęcie różnych etui na słuchawki.
Aplikacja na smartfona daje możliwość dalszego dostosowania modulacji szumów, dźwięku i innych funkcji.
Dźwięk
Do porównania wziąłem TWS w tym samym segmencie cenowym, są to Sennheiser Momentum TW 2 i Bang&Olufsen E8 3rd. Dźwięk Gemini jest podobny w duchu do Momentum TW 2, różnica polega na tym, że jest bardziej przewiewny i nieco bardziej dźwięczny, czuję się jakbym słuchał moich monitorów JBL, ale wszystkie te rzeczy dzieją się w moich uszach. Ale dźwięk nie jest suchy, nie sądzę, to bardziej Bang&Olufsen E8 3rd - tutaj w nich wszystko dzwoni i jest dość drzewne. Weźmy jako przykład Silent Child I'll Be There For You - myślę, że to idealny przykład tego, jak brzmi dzwonienie w słuchawkach. Na Sennheiser wszystko jest miękkie i uduchowione, ale wszystkie te monety i lekko się rozpływają, ale na Devialet są elegancko szczegółowe wraz ze wszystkim, co dzieje się wokół nich. Epicki bas, wspaniałe inne instrumenty, wokale i wszelkie kliknięcia.
Nie na darmo zestawiłem ze sobą te trzy pary słuchawek, bo jeśli je rozłożyć na czynniki pierwsze, to Devialet Gemini stanowią idealną równowagę pomiędzy monitorową suchością duńskich E8 i mięsistością Niemców z TW 2. Słuchawki z powodzeniem uosabiają skrupulatną precyzję i miękki komfort. I tutaj można śmiało powiedzieć, że mamy do czynienia z najlepiej brzmiącymi TWS na początku 2021 roku.
Słuchawki mają Bluetooth 5.0 i obsługują aptX. Słuchałem muzyki z odtwarzacza Sony NW-A55L i iPhone'a 11 z Tidala.
Bardzo zaskoczył mnie ANC, który po raz pierwszy w historii TWS wypadł lepiej niż ten w Apple AirPods Pro. Doskonale zagłusza nawet najdzikszy szum i jest bardzo wygodny w słuchaniu. Sennheiser Momentum TW 2 radzi sobie znacznie gorzej, nie trzeba zgadywać, a B&O E8 w ogóle nie ma redukcji szumów. Jest też tryb przezroczystości z dwoma rodzajami wzmocnienia, który również działa nawet lepiej niż Apple.
Mikrofon
Nie będę chwalił mikrofonu, w cichym otoczeniu przekazuje głos całkiem normalnie, ale w hałasie po prostu nie słychać. Najwyraźniej w ogóle nie ma modyfikatora mikrofonu, na naszym kanale YouTube można posłuchać nagrania testu mikrofonu porównującego Sennheiser Momentum TW 2, B&O E8 3rd i Apple AirPods Pro.
Odtwórz
Autonomia
Czas pracy na baterii jest typowy dla tej klasy słuchawek, prawie identyczne wartości jak Sennheiser i B&O - 6 godzin samych słuchawek i 24 godziny etui. Gdzieś z boku stoi Soundcore Life Dot 2.
Najnowsze Artykuły
- Głośniki
- 6 października 2023
Recenzja Bowers & Wilkins PI5 i PI7 - dźwięk i styl
- Głośniki
- 22 września 2023
Odbiorniki Bluetooth FiiO BT3K i BTR5 - wnętrzności HiRes
- Głośniki
- 22 września 2023
Słuchawki TWS Anker SoundCore. Teraz z obsługą LDAC
Kategorie
- Kino domowe 21
- Gramofony 2
- Głośniki 220