- Głośniki
- 12 marca 2023
Techniczna wiedza na temat możliwości FiiO M11
W porównaniu z niższymi odtwarzaczami z serii M, takimi jak M6 i M7, nie ma tu na szczęście problemów z transkodowaniem 24-bitowego sygnału. Wszystko jest rozpakowane naukowo, a same pomiary wyglądają całkiem przyzwoicie poza zniekształceniami intermodulacyjnymi, które w urządzeniu z najwyższej półki mogłyby być niższe.
Tabela pomiarów wyjścia audio Fiio M11 w trybie normalnym oraz z obciążeniem 16 i 32 omowym
Niemniej jednak pewne ograniczenia modeli z niższej półki pozostały i tutaj. W przypadku telefonów Apple komunikacja Bluetooth wciąż odbywa się tylko przez SBC, bez AAC. I najbardziej frustrujące: aplikacja Tidal wciąż nie potrafi dekodować MQA. A co więcej, system nie jest w stanie przynajmniej wyprowadzić tego strumienia MQA na swoje wyjście cyfrowe. W przeciwnym razie można by wykorzystać M11 jako transport i podłączyć do niego DAC z pełną obsługą MQA. Ale nie, na wyjściu koaksjalnym mamy zwykłe 16 bitów / 44,1kHz. Jednocześnie bit-testy formatów PCM, w tym highres, wykazują pełną integralność danych wyprowadzanych na zewnętrzny przetwornik SPDIF aż do technicznej granicy 24 bitów / 192 kHz. Pomiar jittera również nie wykazał żadnych przestępstw, M11 może być używany jako transport SPDIF o całkiem przyzwoitej jakości.
W trybie USB DAC wyświetlacz zawsze wskazuje 32 bity, niezależnie od tego, czy przesyłany jest dźwięk 16- czy 24-bitowy. Najwyraźniej mówimy tu o rozdzielczości bitowej sterownika USB-ASIO (który zawsze pracuje w 32 bitach), albo samego konwertera AK4493. Sam układ, zgodnie ze swoją specyfikacją, oferuje wiele filtrów do wyboru dla słuchacza. Zobaczmy ich reakcję na pojedynczy impuls.
Przykłady odpowiedzi filtrów DAC na pojedynczy impuls
Dwa pierwsze to klasyczne filtry fazowe (odpowiednio Sharp i Slow) z symetrycznym dzwonieniem przed i po impulsie.
Numery 3 i 4 to filtry Sharp i Slow, ale już minimalnie fazowane, z indeksem SD (czyli Short Delay). Te nie mają preoscillacji przed samym impulsem, ale mają bardziej "gong" po nim.
Numer 5 jest jak najbardziej zbliżony do oryginalnego kształtu fali. Asahi Kasei nazywa ten tryb Super Slow, choć trafniej byłoby go nazwać NOS - czyli non-oversampling. Innymi słowy, nie ma tu żadnego filtra. Jest to świetne rozwiązanie dla odpowiedzi impulsowej, ale odpowiedź amplitudowa w trybie NOS jest zauważalnie zmniejszona przy wyższych częstotliwościach ze względu na wpływ spektrum spekulacyjnego ultradźwięków. Pod numerem szóstym pojawia się stosunkowo nowy wariant minimalnofazowy o nazwie Low Dispersion.
Sygnał sinusoidalny przy braku filtracji cyfrowej (tryb Super Slow) ma kształt schodkowy
NOS DAC ma sporo fanów, którzy twierdzą, że to najbardziej analogowy i gładki dźwięk z minimalnym cyfrowym posmakiem. Co zabawne, właśnie w tym trybie odpowiedź sinusoidalna wygląda na schodkową, a gładka staje się wręcz przeciwnie, po włączeniu jednej z opcji filtra. Na tym jednak opcje zmiany brzmienia się nie kończą.
Dla osób gustujących w egzotyce dostępny jest tryb wymuszonej konwersji, pozwalający na przetworzenie dowolnego sygnału na DSD. Daje on impuls o symetrycznych krawędziach, lekko zaszumiony ze względu na modulator DSD.
Odpowiedź DAC-a na pojedynczy impuls z prekalkulacją do DSD64
Najwyraźniej użyto tu najbardziej podstawowej wersji, 2,8MHz DSD64. Zastosowanie trybów DSD wyższego rzędu producent uznał za nadmierne ze względu na zbytnie obciążenie procesora urządzenia.
Ciekawe było przetestowanie M11 w trybach bezprzewodowych podczas strumieniowania bezstratnego sygnału o jakości CD, czyli 16 bitów / 44 kHz. I o ile AirPlay zgodnie z oczekiwaniami dawał wyniki pomiarów identyczne jak przy zwykłych metodach odtwarzania M11, o tyle Bluetooth LDAC miał dwa podtryby z różnymi wynikami.
Aby uzyskać najlepszy z nich, należy w menu Bluetooth odtwarzacza wybrać priorytet Audio. A wtedy wyniki pomiarów będą niemal identyczne jak w przypadku AirPlay i innych metod bezstratnego odtwarzania 16 bit / 44,1kHz. Poza lekkim wzrostem jittera, ale to nie jest fatalne.
Porównanie poziomu jittera wyjścia audio Fiio M11 z Airplay (górny wykres) i Bluetooth LDAC Audio (dolny wykres)
Ale "zwykły" LDAC, niestety, nie tylko zwiększa jitter, ale też zaczyna chrupać częstotliwości zaczynające się od 15 kHz. Dlatego przy bezprzewodowej transmisji lepiej trzymać się trybów Airplay lub LDAC Audio, aby zachować jakość i nie wymieniać się na niższe opcje.
Wzmocnienie (OPA1642×2,OPA9262) w Fiio M11 działa w dwóch trybach - normalnym i wzmocnionym dla słuchawek o wysokiej impedancji. Przy braku obciążenia niezrównoważone napięcie wyjściowe wynosi odpowiednio 1,3 i 2,58 V. Zmierzona moc wyjściowa przy trzech typowych obciążeniach została przedstawiona w dwóch tabelach.
Normalny tryb pracy wzmacniacza
Rozszerzony tryb pracy wzmacniacza
Jak widać, pierwszy tryb, choć słabszy niż np. wzmacniacz w młodszym modelu M6, wciąż zapewnia odpowiednią interakcję ze słuchawkami o impedancji do stu omów. Wszystko, co wyższe, najlepiej zostawić drugiemu trybowi, a niskoimpedancyjnych armatur nie należy na nim próbować. Z kolei modele o zasięgu 300 omów można próbować. Moc wyjściowa 22mW może być uznana za akceptowalną do komfortowego słuchania. Przy obciążeniu 600-omowym spadnie ona do 11 mW. Potencjał samych słuchawek, oczywiście, raczej się nie odblokuje. Ale w zasadzie można ich słuchać także w ten sposób. Wąskie dyskietki ostatniej generacji mniej więcej tyle (a nawet mniej) dawały z 32-omowymi słuchawkami.
Młodsze modele Fiio brzmią w porównaniu z nimi bardziej "szarpanie". Brzmienie M11 jest mniej więcej takie samo pod względem barwy, ale jest już jakby bardziej płynne. Fiio M11 ma być urządzeniem uniwersalnym, ale nie widzę większego sensu w używaniu takich potworów z czułymi, wewnątrzkanałowymi IEM-ami. Będzie za to dobrze z dużymi słuchawkami i jako źródło liniowe dzięki wysokiej jakości DAC-om i obsłudze sieci.
Najnowsze Artykuły
- Głośniki
- 6 października 2023
Recenzja Bowers & Wilkins PI5 i PI7 - dźwięk i styl
- Głośniki
- 22 września 2023
Odbiorniki Bluetooth FiiO BT3K i BTR5 - wnętrzności HiRes
- Głośniki
- 22 września 2023
Słuchawki TWS Anker SoundCore. Teraz z obsługą LDAC
Kategorie
- Kino domowe 21
- Gramofony 2
- Głośniki 220